Energooszczędne okna pozwalają zminimalizować straty ciepła z domu i zmniejszyć koszty ogrzewania. Jednak, żeby właściwości okien były w pełni wykorzystane, trzeba je odpowiednio zamontować. W tym celu stosuje się tzw. ciepły montaż okien.
Co to jest ciepły montaż okna
Wyprodukowanie okna o podwyższonych parametrach izolacyjności termicznej nie jest w dzisiejszych czasach niczym trudnym. Na rynku istnieje szeroki wybór stolarki energooszczędnej. Należy jednak zdawać sobie sprawę, że nawet najlepszej jakości okna nie zminimalizują strat ciepła z pomieszczeń, jeśli nie będą prawidłowo zamontowane. W budownictwie energooszczędnym stosuje się tzw. ciepły montaż stolarki okiennej i drzwiowej. Podczas standardowego montażu całkowite uniknięcie powstania mostków termicznych wokół okna jest praktycznie niemożliwe. Tymczasem to właśnie poszczególne punkty o słabej izolacyjności termicznej są odpowiedzialne za ucieczkę cennego ciepła z naszych wnętrz. Jedynym sposobem na trwałe i efektywne uszczelnienie ościeża okiennego jest ciepły montaż. Polega on na osadzeniu okna bezpośrednio w warstwie ocieplenia. Za względu na specyfikę – technikę tę można stosować wyłącznie w murach dwu i trójwarstwowych. Warto też zdawać sobie sprawę, że w Polsce jest ona stosunkowo nowa i prawidłowe jej zasady znają tylko wyspecjalizowane i profesjonalne ekipy.
Dowiedz się: Co to jest współczynnik przenikania ciepła okna, co na niego wpływa i ile powinien on wynosić
Poprawne osadzenie okna w murze
Przed zamówieniem stolarki okiennej należy dokonać starannych pomiarów ościeży i dobrze dopasować wymiar okna do wymiarów otworu. Przed przystąpieniem do montażu – ościeże okienne powinno zostać oczyszczone i odpylone. Poleca się również zagruntowanie okolicy okna, gdyż zdecydowanie poprawia to właściwości zastosowanych materiałów izolacyjnych.
W ścianach dwuwarstwowych, izolowanych od zewnątrz ociepleniem o grubości 10 – 15 cm - okna montuje się możliwie najbliżej zewnętrznej krawędzi muru, do której przylega warstwa ocieplenia zachodzącego na ramę okienną.
Natomiast w ścianach trójwarstwowych oraz dwuwarstwowych, które posiadają izolację termiczną grubości większej niż 15 cm – okna powinny być osadzone bezpośrednio w warstwie izolacyjnej. Wówczas rama okienna znajduje się poza murem i ponad ociepleniem. W takich przypadkach do stabilnego osadzenia ościeżnicy używa się specjalnych wysięgników lub kotew statycznych.
Obowiązkowa izolacja w trzech warstwach
Podczas tradycyjnego montowania okien, izolacja miejsca styku ościeżnicy z murem kończy się na zastosowaniu niskoprężnej pianki poliuretanowej. W montażu ciepłym okna izoluje się trójwarstwowo. Warstwę zewnętrzną stanowią folie lub taśmy rozprężne, charakteryzujące się właściwościami paroprzepuszczalnymi. W środku umieszczona jest niskoprężna piana poliuretanowa, a od wewnątrz warstwa materiału paroszczelnego. Dzięki tak wykonanej izolacji, wilgoć (zarówno ta pochodząca z zewnątrz, jak z wewnątrz pomieszczeń) nie przeniknie do pianki poliuretanowej, wełny mineralnej lub styropianu i materiały te nie stracą swoich właściwości termoizolacyjnych.
Idealna szczelność = energooszczędność
Kardynalnym błędem inwestorów jest chęć zaoszczędzenia na montażu okien. Wielu próbuje czynność tę wykonywać samodzielnie. Inni zaś nie ustają w pogoni za jak najtańszym „fachowcem”. Jedno i drugie rozwiązanie nie ma najmniejszego sensu. Zwłaszcza, gdy zdecydowaliśmy się na zakup stolarki energooszczędnej. Okna o podwyższonych parametrach termoizolacyjności są przecież już same w sobie droższe od standardowych. Jeśli doszliśmy do wniosku, że jest nas na nie stać – powinniśmy być przygotowani również na wyższe koszty montażu. Koszty te są generowane przez profesjonalne wykonawstwo i konieczność nabycia dobrej jakości materiałów budowlanych. Pamiętajmy też, że tylko odpowiednio zamontowane okno będzie energooszczędne – jeśli zrezygnujemy z ciepłego montażu, wokół okna powstaną mostki termiczne, przez które nastąpią straty ciepła. I inwestycja w energooszczędne okna, przyniesie mniejsze korzyści niż powinna.
Przeczytaj też: Jak wybrać energooszczędne, wygodne i bezpieczne okna tarasowe
Niestety w Polsce wciąż niewielu fachowców w rzeczywistości jest przekonanych, co o słuszności stosowania ciepłego montażu okien energooszczędnych. Często uważa się, że użycie folii lub taśm paroprzepuszczalnych i paroszczelnych nie poprawia szczelności w miejscu styku ramy okiennej z murem. Zdarzają się też wykonawcy, którzy wręcz odwodzą inwestora od zamiaru przeprowadzenia montażu stolarki w profesjonalny sposób, twierdząc, że sama pianka PUR w zupełności wystarczy. Należy zdecydowanie podkreślić, że pojęcie „ciepły montaż” nie jest jedynie sprytnym chwytem marketingowym, a jedynym skutecznym sposobem na uniknięcie mostków termicznych i na oszczędność energii cieplnej w budynkach. Pamiętajmy, że najwięcej ciepła przenika nie przez dobrej jakości okna, a właśnie przez źle zaizolowane szczeliny dylatacyjne, które znajdują się wokół ich konstrukcji. Zatem stwierdzenie, iż szczelność jest równa energooszczędności należy uznać za jak najbardziej właściwe.
mondi00
Cieszę się że trafiłem na ten artykuł, nie zdawałem sobie sprawy co to tak naprawdę znaczy ciepły montaż. Teraz już wiem że profesjonalny dobry montaż jest tak ważny jak zakupione okna.
Marek.s84
Zgadzam się z autorem artykułu, że ciepły montaż to ważna sprawa. Nie ma co inwestować w porządne okna, jeśli zostaną źle zamontowane. Z drugiej strony same okna muszą też być trwałe. To inwestycja na lata, więc trzeba kupić takie, których nie będzie trzeba zaraz wymieniać. Jak remontowałem dom, to zrobiłem porządne rozpoznanie, żeby później nie żałować. Ostatecznie zdecydowałem się na okna na systemach Schuco, które zamówiłem u Jezierskiego. Minęło już z 5 lat i okna i sprawują się bez zarzutu